niedziela, 3 grudnia 2017

Gościnna Niedziela - słodka Sylwia

W Three Wishes kochamy kwiaty!

A te wykonane przez Sylwię są szczególnie SŁODKIE :)


Właśnie miłość do kwiatów i pasja twórcza sprawiły, że  Sylwia została klientką naszego sklepu.

Sylwia prowadzi firmę MAGIC DECOR  w Nowej Soli, 
a jej pasją jest SUGARCRAFTING, wiecie co to takiego?
- zapytajmy Sylwię...



Witam Cię Małgosiu! 
I wszystkie miłośniczki sugarcraftingu, czyli zabawy z masą cukrową.





Moja przygoda z modelowaniem kwiatów z masy cukrowej zaczęła się od pracy w dużej firmie,
produkującej ozdoby cukrowe na torty. 
Niestety tam moja praca ograniczała się do lepienia całych setek róż :) nie, nie w tydzień ale DZIENNIE!!!
Po 15 latach takiego lepienia, żartowałyśmy z koleżankami, że mogłybyśmy z powodzeniem ulepić taką różę na ślepo :) Jak powiedziałyśmy tak też zrobiłyśmy.


Pewnego razu kiedy nie było naszego szefostwa zrobiłyśmy próbę, i Wiesz CO!!!! Dałyśmy radę, róże były troszkę koślawe, ale laik by się nie połapał :)

Po tych latach przyszedł czas na rozwiniecie skrzydeł, zawsze marzyłam o sklepie internetowym.
Poruszanie się po internecie nigdy nie przysparzało mi wielkiego trudu, więc  zaczęłam szukać rożnych filmów instruktażowych związanych z wykonywaniem kwiatów cukrowych - ALE NA DRUCIKU.
Stron polskich niestety jeszcze nie było, bo u nas ta technika dopiero raczkowała, więc wpisywałam w wyszukiwarkę angielską skąd wywodzi się w ogóle sugarcrafting. 
I tak powoli pracując jeszcze zdobywałam kolejne umiejętności, chcąc wejść na rynek z czymś zupełnie nowym.

No i jestem !!!! 


Najpierw robiłam kilka wzorów i sprzedawałam je cukierniom, za każdym razem tłumacząc "z czym to się je :)", ale stopniowo sprzedaż wzrastała, klienci oczekiwali coraz to nowszych wzorów wiązanek, bądź rodzajów kwiatów, 


a było to spowodowane większym zainteresowaniem ze strony klientów,
poszukujących w internecie coraz to nowocześniejszych rozwiązań w temacie TORT ŚLUBNY.






Dla mnie to była niesamowita frajda, czułam, że weszłam z czymś nowym, więc podekscytowana, tworzyłam coraz więcej i więcej, aż kupiłam dom !!! 
TAK KUPIŁAM DOM, no oczywiście na kredyt ;)
po to by wydzielić w nim miejsce na pracownię i nie musieć płacić bajońskich sum za wynajem lokalu. 
Tak płacę hipotekę, tak jakbym płaciła za wynajem, ale DOM JEST MÓJ ( no może jeszcze nie mój tylko BANKU hi hi hi..) 
ale wiecie o co chodzi, nie nabijam komuś kabzy tylko sobie mieszkam i tworzę.

Może kogoś zainspiruje do takiego pomysłu !!! BO WARTO !!!





Czerpię pomysły z natury, z ogrodu który sama stworzyłam wokół domu, troszkę posiłkuję się rozwiązaniami z internetu i jakoś leci ... 




Mam już stałych klientów i co rusz dochodzą nowi. 
Najpierw zaczynałam sprzedaż na Allegro, ale konsekwentnie dążyłam do stworzenia swojego sklepu.
Zajęło mi to 4 lata, ale nie żałuję że aż tyle, bo uważam, że trzeba przejść w swojej działalności wszystkie etapy od chodzenia, od drzwi do drzwi klientów, aż po sprzedaż na próbę na platformach
takich jak Allegro, by móc wreszcie cieszyć się swoim kramikiem. 

Wierzcie mi, że wtedy czuje się satysfakcję z osiągnięcia sukcesu, opłaconego Waszą ciężką pracą.
Obecnie mogę Wam zaprezentować niektóre swoje prace poprzez bloga Three Wishes, za co Ci dziękuję Małgosiu , za możliwość goszczenia tutaj i zaprezentowania się.(FOTKI)
Pozostałe moje produkty możecie obejrzeć w moim sklepie, do czego zachęcam Was.
oraz oczywiście zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku !!!! 
Zawsze będziecie na bieżąco, tam zamieszczam nowości, jak również nadesłane przez klientki piękne fotki z ich TORTAMI.

Dziękuję jeszcze raz za zaproszenie i korzystając z okazji, jako że zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, życzę wszystkim twórcom szeroko pojętego RĘKODZIEŁA 
Zdrowych i Wesołych Świąt, oraz W Nowym Roku wielu inspiracji i jak najwięcej spełnionych marzeń, którym czasem trzeba troszkę pomóc. 
JESTEM TEGO PRZYKŁADEM !!! 

Tu pochwalę się Wam wzorami na tegoroczne Święta. 
Napiszcie w komentarzach, które najbardziej przydadły Wam do gustu :)

 
 

Pozdrawiam gorąco 
Sylwia Drozłowska

6 komentarzy:

  1. Twoje kwiaty są absolutnie cudowne! Nie przyszłoby mi do głowy, że z masy cukrowej można takie wspaniałości stworzyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa :) Ja kiedyś też tak myślałam, dlatego postanowiłam spróbować swoich sił bo zawsze mi się takie kwiaty wykonane prawie że realistyczne fascynowały.

      Usuń
  2. Robisz zachwycające kwiaty. Gdybym nie przeczytała, nie uwierzyłabym, że są zrobione z masy cukrowej :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo za wszystkie te pochwały aż się dziś rumienię. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń