niedziela, 15 października 2017

Fotorelacja z październikowych warsztatów twórczych cz.II - Craft Club Three Wishes

I już za nami pierwsze ( mamy madzieję, że nie ostatnie) w naszej pracowni warsztatowanie z Olgą Sępkowską - LETIKE. 


To był naprawdę bardzo fajny dzień i dla mnie zakończony dodatkowo stwierdzeniem:
Nigdy nie mów nigdy! 

Chodzi o CZARNE gesso, którego jak mi się wydawało, nie użyję nigdy w życiu! 
(zakochana jestem bowiem w bieli i różu)

Użyłam, a jakże!
Na dodatek efekt tego niezwykle mi się podoba! 
W naszych pudełkach czarne gesso stanowiło podkład do dalszej zabawy woskami i pastami.
A zabawa była przednia! 
Można było malować palcami! :)

Efekty tej pracy pokażą Wam:  dwie Anie, Karolina, Ela, dwie Moniki, Małgosia i oczywiście nasza przewodniczka Olga. 



































A to już moje gwiezdne pudełko. Pozostaje mi jeszcze poszukać buteleczki i umieścić w niej gwiezdny pył :) 



A czy Wy znacie i używacie w swoich pracach czarnego gesso?


uściski 


Małgosia

2 komentarze:

  1. Cudnie udało nam się okiełznać czarne gesso <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam pojęcia, co to jest gesso, ale efekt piorunujący i gwiazdorski!

    OdpowiedzUsuń