Cześć :)
Prace związane z zawodem obdarowanej osoby często bywają tematem dyskusji. Wiąże się to z tym, że nie dla każdego zawód jest pasją i patrząc na taką kartkę czy inny upominek nie odczuwa całkowitego zadowolenia. Przy mojej dzisiejszej pracy nie miałam takiego problemu, ponieważ solenizantka kocha to co robi. Co to takiego, możecie domyśleć się zerkając na poniższe zdjęcia.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Robicie takie prace?
W pracy wykorzystałam:
Ty tyle na dziś, zachęcam do dyskusji :)
Kasia
Jeśli kartka ma być darem od kolegów i koleżanek z pracy - to jak najbardziej może kojarzyć się z wykonywanym zawodem. Jeśli nawet wykonywana praca nie jest dla kogoś pasją to przecież 1/3 życia spędzamy w pracy , a czasami więcej. Nie jest więc w złym tonie obdarowanie tematyczną - zawodową kartką. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUla a myślisz, że na przykład pani sprzątająca chciałaby dostać kartkę z miotłą i szufelką? W żaden sposób tego nie neguję, jestem tylko ciekawa Twojego zdania :)
UsuńZgadzam się. Nie każdy zawód daje możliwość wręczenia takiego prezentu.
UsuńNie uważam, że to jest wstyd - bycie panią sprzątającą. Pracy w ogóle nie powinno się wstydzić. Jeśli ktoś wykonuje swoją pracę w taki sposób, że czuje się w tym dobrze i spełnia się w tym zawodzie, a nie podchodzi do tego jak przysłowiowy "pies do jeża" - to dlaczego nie ? Można wykonać kartkę humorystyczną z przymrużeniem oka.
OdpowiedzUsuńW moim zakładzie na emeryturę odchodziła pani sprzątająca, ale dostała kartkę bardziej klasyczną z bukietem kwiatów.
Ula ja również nie uważam, że to wstyd. Ale co w przypadku kiedy na przykład ktoś ukrywa przed rodziną, bliskimi że nie lubi swojej pracy? Sprawia wręcz wrażenie, że ją uwielbia? Co taka osoba będzie czuła kiedy dostanie upominek związany ze swoim zawodem?
UsuńMuszę przyznać, że zrobiłam multum pudełek tematycznych (praktycznie tylko takie robię) i często wykorzystuję pracę solenizanta. Nie zdarzyło mi się, aby ktoś poczuł się tym urażony. Nie zawsze jestem wstanie uzyskać informacje o "pozapracowych" zainteresowaniach i pozostaje wtedy temat pracy. Zawsze można do niego podejść na różne sposoby. Jeśli mamy Panią sprzątającą na tapecie to powiem tak. W tym przypadku zapytałbym zamawiającą osobę czy Pani ma poczucie humoru i jeśli tak, to zrobiłabym odjazdową latającą miotłę i do tego coś dla relaksu. Coś w stylu: "teraz możesz szybciej posprzątać aby też szybciej oddać się przyjemnościom"
Usuń