W Three Wishes kochamy kwiaty!
Te warsztaty z Ewą Constancją planowałam od dawna.
Faszynowe serca skradły i moje serce.
Zakupiłam ich okrągłą setkę z myślą o kompozycji, którą stworzyła Ewa i która zachwyciła mnie szczególnie!
Tak cudnie przyozdobione serce sprawi radość Mamie w Dniu Matki ( i nie tylko),
przyjaciółce w Dniu Urodzin, Pani Wychowawczyni na zakończenie roku szkolnego, Babci w Dniu Babci, Córce w Dniu jej ślubu, Tacie w Dniu Ojca, udekoruje stół komunijny, będzie cudną świąteczną dekoracją. Wymieniać można bez końca!
I nikt nie powiedział, że musi ono być koniecznie udekorowane kwiatami, bo równie dobrze można je ozdobić w swoim własnym ulubionym stylu.
Spotkałyśmy się z Ewą jak zwykle o 7 rano i w drodze do pracowni zachwycałyśmy
się różami parkowymi, które rosną po drodze.
Widać, że, jak sama Ewa o sobie mówi: w głowie ma tylko kwiatki 😍
Prawie cała wlazła w krzaki!
Musiałam ją siłą odciągać! 😜
Ale dałam radę.
Ta róża Denver - biała-
ma mnóstwo wielkich przecudnych kwiatów.
Gdy doszłyśmy do przejścia przez ulicę, już na pasach zobaczyłyśmy kobietę, która niosła w torbie
kwiaty z domowego ogródka, aby sprzedać je na pobliskim targu.
Nie wiele myśląc zaczęłyśmy zaglądać jej do torby, tarmosić kwiaty i jeszcze na pasach chciałyśmy poczynić u niej zakupy.
Kobieta była lekko zdezorientowana 😊
Zdziwiona, że jej kwiaty mają takie wzięcie.
Zanim doszła na bazarek - połowę już sprzedała.
O godzinie 9.00 ZACZYNAMY!
a ja wybiegam jeszcze szybko do wspomnianej "baby" pod bazar po.....irysy :)
I gościmy dziś Ritę, Tereskę, Elę, Magdę i stałą Warsztatowiczkę Lidię :)
praca wre
Zgrany duet 😙
Tu Ewa lekko opada z sił, nic dziwnego, jechała do nas przez prawie całą noc.
Ewa, nie odlatuj, pliiis :))
W międzyczasie
Rita pokazuje nam zrobiony przez siebie cudny naszyjnik😍😍
Słychać achy i ochy, wyrywamy go sobie z rąk (nie przejmując się, że są brudne)
A tu moja ulubiona część: barwienie foamiranowych kwiatów.
Używamy do tego oczywiście wspaniałych i miękkich pasteli suchych Mungyo Gallery, które możecie znaleźć na naszych sklepowych półkach.
Jak widzicie różne niezbędne przydasie trzymamy w drewnianych skrzyneczkach, które znajdziecie tu
Ewa przywiozła również swoje cudne stokrotki, które już z nią nie wróciły, tylko przytuliły się do serca 😍
A nie mówiłam, że można je dowolnie dekorować ? :)
Zachwyciliście się?
Foamiran - to fantastyczna kreatywna pianka!
Zwróciliście uwagę na mój fartuszek?
Tak, to ten, który Lidia zdarła ze swojej córki na ostatnich warsztatach 😜
Jest boski 😍
I ja boska w nim 😜hihihi
Ewa, skup się na zdjęciu ;)
o, tak jest ok
Ela w skupieniu formuje kwiatki.
Oj, mówię Wam, ile z tymi kwiatkami było roboty....
Tyle, że trzeba było je w domu dokończyć, ale dyplomy otrzymali wszyscy :)
Byłyście bardzo dzielne Dziewczyny!
Ewa w moich siedmiomilowych butach! (Buhaha!)
czeka na kolejnych uczniów😄
Zaczynaaaaamy drugą tuuuurę!!!
Wariujemy i witamy się.
Ela, Rita i Teresa zostały na drugą turę.
Emi jest dziś w świetnym nastroju,
zaczynają się pląsy :))
Ewa już jak nowo narodzona :)
nie ma to jak dobra zabawa!
Jeszcze przed nami tworzenie pączków różyczek z jedwabnego foamiranu.
Damy radę?
Grupa: Beata, Kasia, Rita, Magda, Emi, Ela, Teresa, Magda i Ela to mocne babki :)
Widać, że jest ok !
Ela zawsze chętnie pozuje do zdjęcia (o, to lubię)
Na rozchodnego....
parę fotek
do zobaczenia znowu :)
Spotkałyśmy się z Ewą jak zwykle o 7 rano i w drodze do pracowni zachwycałyśmy
się różami parkowymi, które rosną po drodze.
Widać, że, jak sama Ewa o sobie mówi: w głowie ma tylko kwiatki 😍
Prawie cała wlazła w krzaki!
Musiałam ją siłą odciągać! 😜
Ale dałam radę.
ma mnóstwo wielkich przecudnych kwiatów.
kwiaty z domowego ogródka, aby sprzedać je na pobliskim targu.
Nie wiele myśląc zaczęłyśmy zaglądać jej do torby, tarmosić kwiaty i jeszcze na pasach chciałyśmy poczynić u niej zakupy.
Kobieta była lekko zdezorientowana 😊
Zdziwiona, że jej kwiaty mają takie wzięcie.
Zanim doszła na bazarek - połowę już sprzedała.
O godzinie 9.00 ZACZYNAMY!
a ja wybiegam jeszcze szybko do wspomnianej "baby" pod bazar po.....irysy :)
I gościmy dziś Ritę, Tereskę, Elę, Magdę i stałą Warsztatowiczkę Lidię :)
praca wre
Zgrany duet 😙
Tu Ewa lekko opada z sił, nic dziwnego, jechała do nas przez prawie całą noc.
Ewa, nie odlatuj, pliiis :))
W międzyczasie
Rita pokazuje nam zrobiony przez siebie cudny naszyjnik😍😍
Słychać achy i ochy, wyrywamy go sobie z rąk (nie przejmując się, że są brudne)
A tu moja ulubiona część: barwienie foamiranowych kwiatów.
Używamy do tego oczywiście wspaniałych i miękkich pasteli suchych Mungyo Gallery, które możecie znaleźć na naszych sklepowych półkach.
Jak widzicie różne niezbędne przydasie trzymamy w drewnianych skrzyneczkach, które znajdziecie tu
Ewa przywiozła również swoje cudne stokrotki, które już z nią nie wróciły, tylko przytuliły się do serca 😍
A nie mówiłam, że można je dowolnie dekorować ? :)
Zachwyciliście się?
Foamiran - to fantastyczna kreatywna pianka!
Zwróciliście uwagę na mój fartuszek?
Tak, to ten, który Lidia zdarła ze swojej córki na ostatnich warsztatach 😜
Jest boski 😍
I ja boska w nim 😜hihihi
Ewa, skup się na zdjęciu ;)
Ela w skupieniu formuje kwiatki.
Oj, mówię Wam, ile z tymi kwiatkami było roboty....
Tyle, że trzeba było je w domu dokończyć, ale dyplomy otrzymali wszyscy :)
Byłyście bardzo dzielne Dziewczyny!
czeka na kolejnych uczniów😄
Zaczynaaaaamy drugą tuuuurę!!!
Wariujemy i witamy się.
Ela, Rita i Teresa zostały na drugą turę.
Emi jest dziś w świetnym nastroju,
zaczynają się pląsy :))
Ewa już jak nowo narodzona :)
nie ma to jak dobra zabawa!
Jeszcze przed nami tworzenie pączków różyczek z jedwabnego foamiranu.
Damy radę?
Grupa: Beata, Kasia, Rita, Magda, Emi, Ela, Teresa, Magda i Ela to mocne babki :)
Widać, że jest ok !
Ela zawsze chętnie pozuje do zdjęcia (o, to lubię)
Na rozchodnego....
parę fotek
do zobaczenia znowu :)
Małgosia
ale czad! i mnie tam nie było! Ewa i Gosia musicie to koniecznie powtórzyć! ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście powtarzamy! :) Pierwsza powtórka 23 lipca, wpadasz?
Usuń