O tym, że przyszła wiosna wiemy kiedy na ulicach pojawiają się kwiaciarki, które w wiaderkach mają żonkile. Ten moment już nadszedł.
Biurko w pracy czy stół w domu od razu wyglądają wiosennie - jak znajdą się na nich żonkile.
Ja postanowiłam stworzyć żonkile z mojego ulubionego materiału - czyli z zimnej porcelany. A was proszę ocenić jak mi to wyszło. W procesie tworzenia - starałam się odtworzyć każdy szczegół, dlatego kupiłam sobie kwiat w doniczce, i wzorowałam się na nim.
Z półek sklepu "Three Wishes" wykorzystałam:
Zimną porcelanę:
Suchą pastel:
Zaglądałam tu wczoraj, zagladam dzisiaj i nie mogę uwierzyć że to są robione żonkile. Wyglądają jak żywe. Ale jeśli to Twoja praca i one nigdy nie zwiędną, to chylę czoła.
OdpowiedzUsuńTak, tak. To moja praca w całości - zaczęłam od pręcików, później "koronki", dalej były płatki, łodygi i listki. Wszystko robiłam poetapowo z odstępem czasowym, bo detale musiały trochę wyschnąć. Ostatnim był etap koloryzacji i "montażu" ))
UsuńSą przepiękne, mistrzostwo świata !!!!
UsuńŻonkile jak żywe.
OdpowiedzUsuńDziękuję ))
UsuńКрасота!! Сразу весна на душе
OdpowiedzUsuńспасибо ))
UsuńJak żywe aż trudno uwierzyć że to są robione. TwOrzysz cuda.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Te słowa - miód na moje serce ))
Usuń